Jestem już kimś innym? Stałam się tym, z czym chciałam walczyć... chyba tak wyszło. Minęło tyle czasu, a ja myślę znacznie inaczej. Stałam się swego rodzaju przepełniony już koszem na śmieci. Mimo wszystko znajduje reszczki mojego ducha walki... Mam coś do spełnienia, może to fotografia?